W emocjonującym meczu drużyn Stal Rzeszów i Zaglebie Sosnowiec, który odbył się na Stadionie Stal, obie ekipy podzieliły się punktami, kończąc starcie wynikiem 0-0. Pomimo starań z obu stron, żadnej z drużyn nie udało się wpisać na listę strzelców. Mecz odbył się w ramach 12. kolejki I Ligi. Sędzią tego spotkania był G. Kawałko. Kolejne wyzwania czekają już na obie ekipy.

Relacja z meczu Stal Rzeszów - Zagłębie Sosnowiec

Na pięknie przygotowanym Stadionie Stal w Rzeszowie odbył się pojedynek dwóch drużyn: Stal Rzeszów i Zagłębie Sosnowiec. Spotkanie to miało miejsce w ramach 12. kolejki I Ligi. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem 0:0 i nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych, jednak emocje na boisku były nieustające. Od samego początku można było zauważyć determinację obu drużyn do zaprezentowania swoich umiejętności. Zarówno Stal Rzeszów, jak i Zagłębie Sosnowiec próbowały przejąć inicjatywę i stworzyć groźne akcje ofensywne. Mecz był bardzo wyrównany, a piłkarze obu drużyn starali się kontrolować środek pola. Stal Rzeszów starała się wykorzystać przewagę własnego boiska i wsparcie głośnych kibiców. Piłkarze gospodarzy nie szczędzili wysiłku, by wprowadzić zamieszanie w obronie Zagłębia Sosnowiec. Niezawodny bramkarz gości, jednakże, skutecznie bronił swoją bramkę, nie pozwalając gospodarzom na zdobycie gola. Zagłębie Sosnowiec również nie zamierzało ustępować pola i stwarzało groźne sytuacje pod bramką Stali Rzeszów. Niektóre z tych akcji mogły zakończyć się powodzeniem, ale bramkarz gospodarzy był niezwykle skoncentrowany i świetnie radził sobie z trudnymi strzałami. Mecz nie obfitował w wiele bramkowych akcji, ale to nie oznaczało, że nie było emocji. Sędzia G. Kawałko zdecydowanie pilnował, aby gra odbywała się zgodnie z zasadami fair play. W pierwszej połowie udzielił dwóch żółtych kartek - jedną dla Marcina Rozwandowicza z Zagłębia Sosnowiec, a drugą dla Vladimira Dalica, również z Zagłębia. Obaj zawodnicy musieli zachować ostrożność przez resztę meczu. Druga połowa nie przyniosła większych zmian w obrazie gry. Obie drużyny walczyły o każdy centymetr boiska, ale nie były w stanie stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej. Pomoc sędziego była nadal potrzebna, a G. Kawałko musiał interweniować jeszcze trzykrotnie, pokazując żółte kartki kolejnym zawodnikom. Częste faule utrudniały płynny przebieg gry i przerywały potencjalne akcje ofensywne. Po pełnym zaangażowania 90-minutowym spotkaniu, ostatecznie obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów. Podczas dogrywki również nie padły bramki, więc wynik spotkania pozostał bez zmian. Mecz pomiędzy Stal Rzeszów a Zagłębiem Sosnowiec dostarczył kibicom emocji i zaangażowania, choć nie zobaczyli oni żadnej bramki. Obie drużyny udowodniły, że potrafią walczyć do samego końca, a bramkarze byli w doskonałej formie, nie pozwalając rywalom na zdobycie gola. Kolejne mecze czekają na obie drużyny. Stal Rzeszów zmierzy się z Lechią Gdańsk, Puszczą Niepołomice oraz GKS Katowice. Zagłębie Sosnowiec natomiast będzie rywalizować przeciwko drużynom Tychy 71, Górnik Zabrze oraz Wiśle Kraków. Zapowiada się ciekawa rywalizacja, a kibice z pewnością nie mogą się doczekać kolejnych spotkań swoich ulubionych drużyn.